48-letni mężczyzna z Jastrzębia-Zdroju zaatakował trzy kobiety na ulicy: Policja poszukuje ewentualnych innych ofiar

Zdarzenie, które wstrząsnęło mieszkańcami Jastrzębia-Zdroju, dotyczy brutalnych ataków na kobiety, dokonanych przez 48-letniego mieszkańca tego miasta. Zarejestrowano co najmniej trzy takie incydenty, w których napastnik bez litości uderzał pięścią w twarz dwóch kobiet w wieku 62 lat. Jednak to nie koniec jego agresywnych działań – kolejną ofiarą okazała się 38-latka, którą potraktował równie brutalnie, uderzając ją otwartą dłonią. Funkcjonariusze jastrzębskiej policji przeprowadzają intensywne poszukiwania ewentualnych innych pokrzywdzonych, ponieważ nie ma pewności, że lista ofiar zakończyła się na trzech kobietach.

Z uwagi na fakt, że ataki były zupełnie nieuzasadnione i przypadkowe, cała sytuacja wywołała duże poruszenie w społeczności lokalnej. Wszystko wskazuje na to, że 48-latek z Jastrzębia-Zdroju celował w przypadkowo spotkane kobiety na ulicy, a jego motywacje pozostają nieznane. Nawet jeżeli istniały jakiekolwiek powody dla jego działań, nie zasługiwały one na tak brutalne reakcje.

Według przekazanych przez policję informacji, mężczyzna zaatakował 62-latkę, pytając ją najpierw w agresywny sposób o papierosa. Kiedy dowiedział się, że kobieta nie pali, bez wahania zadał jej cios pięścią w twarz. Tym samym, pokrzywdzona kobieta upadła na ziemię, a napastnik natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia – relacjonuje asp. szt. Halina Semik, rzecznik prasowy jastrzębskiej policji.