Kolejny blok powstanie przy ul. Witczaka
Kolejny blok powstanie przy ul. Witczaka
Kolejny blok ma wkrótce powstać przy ul. Witczaka w Jastrzębiu-Zdroju. Wcześniej powstały już bloki w tym miejscu, ale jak widać nowych budynków nigdy za mało. Pierwszy etap już się skończył, więc prace ziemne są w pełni wykonane. Teraz czas na zbrojenie ścian i postawienie żurawia wieżowego.
– Obecnie wykonywane jest zbrojenie ścian, a już niedługo na placu budowy pojawi się żuraw wieżowy. Do końca czerwca zakończone zostanie zbrojenie ław i stup fundamentowych, zostaną wykonane również ściany żelbetowe garażu – informuje Izabela Grela, pełniąca funkcję naczelnika wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej UM w Jastrzębiu-Zdroju
Jak będzie wyglądał nowy blok?
Kiedy już rozpoczną się prace, konieczne będzie przeprowadzenie izolowania ścian zewnętrznych piwnic oraz garażu. Do tego dochodzi wykonanie zasypek zewnętrznych oraz podbudowy posadzki garażu.
Wynikiem tych prac będzie pięciopiętrowy blok, w którym znajdą się 33 trzy mieszkania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to zaistnieje on już w maju 2021 r. Na budowę tego bloku umowę miasto podpisało z Częstobudem i Budopolem. Według umowy budowę trzeba będzie zakończyć w ciągu 14 miesięcy. Mieszkania w bloku będą składały się dwóch, trzech lub czterech pokojów. Ich wielkość będzie się wahać miedzy 51 a 77 metrami kwadratowymi. Ponoć wszystkie z nich mają spełniać najwyższe standardy.
– Na podłogach zamontowane zostaną panele i płytki ceramiczne. Płytki położone będą również w kuchniach i łazienkach. Na wyposażeniu znajdą się piece gazowe CO/CWU, piece gazowe z piekarnikami i armatura sanitarna – dodaje Grela.
Czy budowanie bloków naprawdę pomoże mieszkańcom?
Wiele osób w Polsce ma bardzo trudno sytuację mieszkaniową. Wiele rodzin oraz osób żyjących samotnie marzy o tym, żeby mieć swój własny kąt. Niestety dla wielu to nie jest możliwe ze względu na chciwych deweloperów, którzy w tym momencie trzęsą rynkiem mieszkaniowym. Celowo dokonują takich inwestycji, aby mało kogo było stać na własne mieszkania. Budownictwo dzisiaj jest więc głównie nastawione na wynajem. Po to, aby duże pieniądze mogli wkładać w nie bogacze i ucinać alternatywy dla osób mniej zamożnych.
Mogłoby się komuś wydawać, że wybudowanie nowych mieszkań w mieście jest okazją dla mieszkańców, aby znaleźć sobie swoje nowe gniazdko. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Budowa nowych mieszkań oznacza, że więcej osób spoza miasta będzie do niego napływać. Przez to zwiększy się liczba mieszkańców, zwłaszcza tych bogatych. Ubodzy zaś pozostał ubodzy nadal. Jedyna różnica w ich życiu będzie taka, że ich miasto będzie bardziej zabudowanie. Doprowadzi do gorszej produkcji tlenu i większych upałów. Takie więc inwestycje tak naprawdę szkodzą tym mniej zamożnym mieszkańcom, którzy nie mają w swoim życiu żadnej realnej alternatywy. Przykre ale prawdziwe.