Mężczyzna w średnim wieku zginął w wyniku wybuchu gazu
Akcja była na tyle poważna, że musiało w niej uczestniczyć aż 30 strażaków. Co dokładnie się stało? Otóż w domu jednorodzinnym doszło do bardzo groźnego wybuchu gazu. Uszkodził on ściany oraz strap.
W wyniku tego groźnego wybuchu ucierpiały dwie osoby. Jedną z nich była starsza kobieta, która straciła przytomność. Ratownicy medyczni natychmiast zabrali ją do szpitala, gdzie szczęśliwie udało się ją uratować. Niestety takiego szczęścia nie miał mężczyzna w średnim wieku. Zespół ratownictwa medycznego znalazł w mieszkaniu jego zwłoki. Nie możliwe było już przeprowadzenie skutecznej akcji ratunkowej.
Uwaga z gazem
Gaz potrafi być bardzo niebezpieczny dla naszego zdrowia i życia. Jeśli się ulatnia, to ryzyko jest dwojakie. Przede wszystkim możemy się nim zatruć, a wtedy już nikt nie będzie nam w stanie pomóc. Drugim zagrożeniem jest wybuch. Dlatego jeśli podejrzewamy, że gaz się ulatnia, to powinniśmy unikać ognia za wszelką cenę.
Gaz jest najniebezpieczniejszy tak naprawdę w naszych prywatnych mieszkaniach. Wszyscy przecież mamy kuchenki i piekarniki. Najlepiej wyjdziemy oczywiście, jeśli zaopatrzymy się w elektryczne. Nie są one tak groźne jak gazowe odpowiedniki.
Niestety do takich tragedii nie dochodzi wcale rzadko. Rok temu w Ściniawie z powodu wybuchu gazy zginął mężczyzna, u którego stwierdzono aż 90% obrażeń ciała.
Gaz a ekologia
Zrozumiałe jest, że ktoś chce zredukować użycie gazu ze względu na bezpieczeństwo. A jak to wygląda z perspektywy ekologicznej? Otóż korzystanie z tego surowca okazuje się dobre dla środowiska. W końcu nie zawiera on zbyt dużej ilości siarki, a to oznacza, że głównymi produktami spalania są para wodna, dwutlenek węgla a także tlenki azotu.
Pomimo proekologicznych aspektów gazu istnieją ekonomiczne powody do jego redukcji. Chociażby ze względu na fakt, że duża jego część trafia do Europy z Rosji. Bardzo ogranicza to gospodarczy potencjał europejskich państw.
Co zrobić, gdy poczujemy, że gaz się ulatnia?
Wracamy do domu, chcemy się zrelaksować i nagle czujemy coś niepokojącego. To ulatniający się gaz. Co powinniśmy zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim nie powinniśmy otwierać okna. Może się wydawać, że to właśnie otwarcie okna spowoduje przepędzenie gazu na zewnątrz i uratuje nas. Jest jednak na odwrót. Nagłe wpuszczenie tlenu do mieszkania może stworzyć mieszankę wybuchową.
Najważniejsze jest, aby sprawdzić wszelkie kurki i zawory. Możliwe, że zapomnieliśmy zakręcić gaz i pozwoliliśmy się mu ulatniać dalej. Kiedy już go zakręcimy, to większość roboty załatwiona. Na wszelki wypadek powinniśmy jednak opuścić pomieszczenie, a po czasie można spokojnie otworzyć okno.
Jeśli jednak zakręcimy wszystkie zawory, albo okaże się, że już były zakręcone, a nadal będziemy czuli gaz, to robi się groźnie. Wtedy koniecznie zadzwońmy po pogotowie gazowe. Panowie, którzy przyjadą na wezwanie, będą doskonale wiedzieć, jak się uporać z problemem.