Debata na temat przyszłości Lewicy – perspektywa Piotra Urbańczyka
Podczas rozmowy z Szymonem Kamczykiem, Piotr Urbańczyk, reprezentujący Lewicę, opowiadał o swoim spostrzeżeniu, że tempo transformacji powinno być umiarkowane. W kontekście niedawnego Marszu Miliona Serc w Warszawie, gdzie sondażowe poparcie dla Lewicy wyniosło 10,2%, Kamczyk zapytał Urbańczyka, czy ten sądzi, że w ich okręgu poparcie dla tej partii mogłoby być wyższe.
Zdaniem Urbańczyka, sondaże nie do końca odzwierciedlają prawdę. Według niego, Lewica w ich okręgu zawsze zdobywała co najmniej dwa cyfrowe poparcie, przeważnie oscylujące wokół 12%. Po licznych spotkaniach z wyborcami, Urbańczyk jest przekonany, że mogą oni zdobyć od 12 do nawet 14% głosów. W przekonaniu polityka, Lewica była obecna podczas marszu i na stałe zagościła w sercach ludzi. Dlatego też uważa, że jej obecność będzie silnie odczuwalna również w parlamencie.
Urbańczyk został również zapytany o to, czy głównym elektoratem Lewicy będą lojalni wyborcy, a może też liczne grono młodych osób prezentujących lewicowe poglądy. Podkreślił, że wielu młodych ludzi pozytywnie ocenia program Lewicy, który obejmuje między innymi tanie mieszkania na wynajem, pełnopłatny urlop chorobowy i bezpłatne leki dla seniorów.
Urbańczyk rozwija dalej swoją myśl, komentując program 800+. Jego zdaniem jest on dobry, ale jako Lewica widzą w nim pewne braki. Przywołuje tu przykładowo pełnopłatny urlop chorobowy oraz dostępność mieszkań dla młodych rodzin. Urbańczyk wyraża przekonanie, że obecna pomoc państwa polega na „dawaniu ryby zamiast wędki” – czyli udzielaniu pomocy finansowej zamiast stwarzania warunków do samodzielności. Argumentuje to tym, że młode osoby nie będą planowały dzieci, jeśli nie mają gwarancji powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim, czy też dostępu do bezpłatnych żłobków i przedszkoli. Zwraca uwagę na to, że takie rozwiązania sprawdziły się w Czechach i pyta retorycznie – dlaczego nie mogłyby się sprawdzić u nas? Według Urbańczyka młodzi ludzie dostrzegają sensowność tych propozycji i uważają, że mogłyby rozwiązać wiele ich problemów.