Pożar w głębinach KWK ROW Ruch Jankowice – 700 metrów pod ziemią
24 czerwca, w poniedziałkowy poranek, dotarły do nas niepokojące wieści. W kopalni KWK ROW Ruch Jankowice doszło do pożaru, który wybuchł 700 metrów pod powierzchnią ziemi. Na miejscu interweniuje siedem zastępów ratownictwa górniczego, które starają się opanować sytuację.
Na terenie jednej z kopalń należących do Polskiej Grupy Górniczej (PGG), dokładniej mówiąc w obiekcie KWK Ruch Jankowice, po godzinie 5 nad ranem wybuchł płomień. Aleksandra Wysocka-Siembiga, rzecznik prasowy PGG, informuje, że otrzymaliśmy pierwsze zgłoszenie na temat incydentu o godzinie 5.14. Zwiastunem zagrożenia był podwyższony poziom tlenku węgla przy wylocie z chodnika Z-9, pokładu 409/1 znajdującego się 700 metrów pod powierzchnią ziemi. Niezwłocznie rozpoczęła się akcja gaśnicza.
Rzeczniczka prasowa PGG uspokaja, że górnicy pracujący w danym sektorze zostali ewakuowani na czas i nie są zagrożeni. W momencie wybuchu pożaru w rejonie zdarzenia pracowało 9 górników, którzy bez problemów opuścili kopalnię. Po dotarciu na powierzchnię przeszli badania, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Wszyscy są zdrowi i nic im nie dolega.
Akcja gaśnicza jest prowadzona przez ratowników górniczych, którzy natychmiast przystąpili do działań. W zmaganiach z ogniem uczestniczy kilkudziesięciu specjalistów, w tym również ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego z Bytomia. Aleksandra Wysocka-Siembiga potwierdza, że na miejscu działa siedem zastępów ratowników górniczych, w tym pięć kopalnianych i dwie jednostki z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Na 700 metrach prace są wstrzymane, a pracownicy kolejnych zmian zostali odwołani do czasu opanowania sytuacji.